i do dzisiaj mam gęsią skórke jak na niego patrze- mniam ciacho:D W Archiwum X był troche cielakowaty ale mu wybaczam;)
Dokładnie. Był piękny i młody, przystojny i seksowny. Wspaniale wyglądał w ubraniu policjanta, które leżało na nim jak druga skóra.
Zagrał wspaniale, był po prostu fascynujący. Nikt inny nie pasował do tej roli tak jak on. T-1000 to rola jego życia.
Mmmm...zgadzam się! Jako zimny T-1000, rozgrzewał mnie do czerwoności...
Ale w Archiwum też mnie kręcił - garnitur i ta głęboka zmarszczka na czole dodały mu powagi, a to jest jeszcze bardziej sexy...
T 1000 rewelacyjny - te jego zabójcze spojrzenie "z pode łba" i zimny wyraz twarzy. Jako agent FBI w Archiwum także prezentował się znakomicie jeden z lepszych aktorów.