Uwięzione obejrzałam jednym tchem, od razu. Super budowana akcja. Każda bohaterka miała swoje charakterystyczne cechy. Zulema budziła grozę. Jeden z lepszych seriali hiszpańskich.Bardzo się ucieszyłam, że 4 sezon został zakończony bez miejsca na dalsze sezony. W odpowiednim momencie, bez naciągania fabuły.
Jakież było moje rozczarowanie informacją o kontynuacji serialu. Tego nie da się oglądać, Makarena nudna, sceny ciągnące się w nieskończoność bez ładu i składu. Nowi aktorzy bez większego pomysłu. Zulema stała się nijaka. Chyba nie dam rady wytrwać do końca. Nie polecam.
Popieram 4 sezony super calosc zakonczona , i wyszlo to gowno hotel oaza zrobili krzywde temu serialiowi tym czyms
o taak, mialem wrazenie, ze ten sezon nie ma zadnego tematu przewodniego i juz nie wiadomo o czym tak naprawde jest ten sezon, jeden wielki MEES
Zgadzam się. Już dawno się tak nie rozczarowałam serialem. Poprzednie 4 sezony to było coś, wciągało, chciało się oglądać, postacie były świetne, a to? Chwilami miałam wrażenie, że to jakaś parodia Tarantino. Zmęczyłam serial do końca i mam nadzieję, że kolejnego sezonu nie będzie. Nie potrafię sobie wyobrazić, co w nim miałoby być ciekawego.
Prawda. Totalny dramat. Nie mam pojęcia o co w tym chodzi. Wyciągnęli z poprzednich sezonów randomowych bohaterów, chcieli to jakoś poskładać, ale wg mnie nie ma ładu i składu, jest nudny na maxa. To całe podglądanie ludzi w hotelu... Non stop fleshe z przeszłości, dopowiadanie historyjek
BTW. Czy tylko ja myślałam że brat Ma areny Roman umarł w pierwszych odcinkach? Jakoś zdziwił mnie jego 'powrót'.