Ale dla mnie to najlepsza ekranizacja Wojny i pokój. Dla mnie nawet lepsza ood tej rosyjskiej z 1967 roku.
A dla mnie najlepsza wersja "Wojny i pokoju" to 4-częściowy film z 2007 r. z Alessio Boni. Najwierniejsza adaptacja Tołstoja. Pozdrawiam.
Wersja 1967 > Wersja 1956 > Wersja 2007
Bez cienia wątpliwości.
Wersja tv jest bardzo słaba. Zrobiona 30 lat później,
a ma rozmach filmów klasy B. Po co w ogóle ją kręcili,
skoro ma dużo mniejszy budżet, a zatem rozmach od wersji,
które wyszły 30-40 lat wcześniej. Bezsens.
A czy ta ekranizacja wiernie oddaje obraz jaki jest w książce, czy jest bardziej na motywach tej powieści?