A czemu od razu gniot? Film familijny o dzieciakach radzących sobie podczas inwazji kosmitów. Dużo humoru i akcji.
No cóż, przedział wiekowy- 13 lat
Dobra przygotówka ale nie gniot
Humoru? Co w tym filmie jest śmiesznego? 12 latki gadające cały czas o seksie i trójkątach? No beczka śmiechu. Brakuje jeszcze tylko żartów o pierdzeniu.
Kolejny gniot od Netflixa.
Nie wiadomo do kogo kierowany. Naiwny jak dla ośmiolatków, a „poczucie humoru” tak koło Pitbula, tylko głupsze. Piegowaty, nieśmiały, mały nerd z traumą wali do koelsia tekstem, jak to tamten wychodził z tyłka matki i co ona wtedy krzyczała, ten z kolei rozważa czy miał w ustach penisa kosmity. Następnie zastawiają się kto i w jakim celu będzie spał z Chinką wyglądająca na dziesięciolatkę, ale dubbingowaną przez niemal dojrzały głos. Chowanie się w szambie przez dzieciaki dostajemy ekstra. Ale się można uśmiać. Po prostu Jaś Fasola z Motny Pythonem...
Międzyczasie biegają w kółko między pociskami i wybuchami. Wyłączyłem po 54 minutach, bo było tylko gorzej.
Drażniące błędy w montażu ujęć i poza pięknym obrazem (DV) i widokami na początku filmu to wielka kicha :-(
Obejrzyj w wersji z napisami. Ja zacząłem z dubbingiem, momentalnie przełączyłem na napisy i było 2x lepiej. Dubbing niszczy klimat filmu. Jeśli film ogląda się z rezerwą, a nie analizuje każdą scenę pod kątem "a czy ja bym tak powiedział jak on/ona, albo czy wypada się tak zachować", to wtedy nie jest to kicha, a całkiem spoko film o kosmitach dla młodzieży. Choć oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania. Mi osobiście się podobał, poza nachalnym lokowaniem produktu (Adidas).
Gniot. Infantylne do granic możliwości. Ten film jest po prostu zły. Do tego dostajemy seksistowskie teksty wypowiadane przez dzieci.
Czyli powiadasz, że infnatylny (znaczy dziecinny) a bohaterowie zachowują się jak typowy współczesny dzieciak?
No szok! A to miało być kino dla dojrzałych koneserów! ;P
Ja nie mówię, że to miało być wybitne dzieło, czy coś w tym stylu. Ten film jest po prostu tak ujowy, że nie puściłbym swojemu dziecku nawet za kare ;/
Ja oglądałam w oryginale i muszę przyznać, że się uśmiałam :) Oczywiście jest to typowe kino rozrywkowe! To tyle ode mnie ;)