Dobrze sie bawilem przy tym filmie. Nie rozumiem ludzi, którzy krytykuja za ilosc przesadnych efektów,fotomontarzy itp. rzeczy...To jest przeciez komedia! moze poprostu niektorzy niewiedzieli co ogladaja?w tym filmie malo co bylo realne,ale przeciez oto w tym wszystkim chodzilo...Pierwsza czesc byla przeciez podobna...Poza tym moja uwage przykula tylko i wylacznie Demi Moore. Byla jak zwykle, piekna, zmyslowa i pociagajaca...hmm...:)