PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10029918}

20 000 gatunków pszczół

20.000 especies de abejas
6,8 1 595
ocen
6,8 10 1 1595
6,7 12
ocen krytyków
20 000 gatunków pszczół
powrót do forum filmu 20 000 gatunków pszczół

którzy z obrzydliwym chichotem opowiadają o tym, że w czwartek ktoś jest Jankiem, a w piątek Anią. Psychologiczny dramat wysokiej jakości. Pokazuje z subtelnością, wyczuciem, zrozumieniem i empatią problem odkrywania tożsamości płciowej. Trudny dla wszystkich - i dla dziecka i dla rodziców. Moje serce skradła ciocia, która jest wzorem postępowania w takiej sytuacji - akceptacji, miłości, zdolności słuchania, obserwowania.
Są dwa wspaniałe zdania, które padają w filmie:
Ciocia - siusiaki dziewczynek mają być czyste
Dziewczynka - a w mojej klasie jest chłopiec, który ma cipkę
Film do obejrzenia dla wszystkich dorosłych epatujących swoim ograniczeniem intelektualnym, emocjonalnym i wszelakim innym.

ocenił(a) film na 9
balto14

A co to przesłuchanie?

Agatonik

Nie, proste pytanie. Padła liczba 7 przypadków, chciałem się dowiedzieć w jakim były te dzieci.

balto14

*w jakim wieku

Agatonik

No właśnie, sama powiedziałaś, że odbyłaś swoją terapię, więc raczej Twój głos nie jest zbyt rzetelny. Już Ci tłumaczę, dlaczego. Albo poszłaś na terapię, bo naprawdę masz problemy psychiczne, co od razu sprawia, że nie jesteś osobą odpowiednią, aby mówić innym jak mają się zachowywać, skoro nawet samej siebie nie umiesz ogarnąć. Albo poszłaś na terapię w ramach istniejącej mody na wmawianie sobie jakichś problemów a terapia polega na tym, że płacisz za wygadanie się a terapeuta nie może użyć w stosunku do Ciebie żadnej krytycznej uwagi, bo jak tak zrobi, to od razu zmiana terapeuty, bo uznasz, że Ty przecież lepiej wiesz od niego, jaki masz problem. On ma być od tego, aby Cię bez przerwy wspierać i klepać po pleckach, gdy opowiadasz o kolejnych absurdach swojego zachowania. A tego typu osoby są egocentrycznymi socjopatami, które powinno się izolować od społeczeństwa, bo nigdy nie wiadomo, kiedy osiągnięcie granicę akceptowania tego, że ktoś ma inne zdanie od was, i że cała rzeczywistość się do was nie dopasowuje. Tak czy siak, nie jesteś osobą odpowiednią, aby zgrywać znawcę w jakimkolwiek temacie, więc z automatu wiadomo, że nie masz racji, gdyż Twoim celem jest celowe stawanie w opozycji do jakichkolwiek norm i wzorców. Teraz już możesz biec do swojego terapeuty naskarżyć się na mnie i sobie popłakać za pieniądze, tak jak tego lubisz, a on uda, że Cię rozumie, tylko po to, aby te pieniądze dostać i nie stracić klientki. Dziś będąc terapeutą nikogo nie leczysz, tylko słuchasz takich pustaków emocjonalnych jak Ty, a oni Ci za to płacą. Praca idealna, zero wysiłku intelektualnego :)

ocenił(a) film na 9
jaroslaw16

Himalaje ignorancji jaką prezentujesz dyskwalifikują cię z jakiejkolwiek dyskusji. Szokujące, że można mieć takie poglądy w XXI wieku. Emanacja głupoty w ekstremalnym wydaniu.

Agatonik

Nie tutaj. Miało być do Jarosława.

jaroslaw16

Każdy psycholog, który pracuje jako psychoterapeuta musi przechodzić terapię własną. To jest konieczne. Mówię to jako psycholog i mówię to dlatego, że wybudowałeś bardzo obszerny wywód z obszernymi wnioskami wyciągniętymi z bardzo ograniczających i mylnych przesłanek..

xobevil

A gdzie napisałem, że nie musi? Napisałem tylko, że dzisiejsi "klienci" chodzący do psychoterapeuty nie oczekują terapii, tylko tego, że się wygadają, a teraputa ich poklepie po pleckach i ponarzeka razem z nimi na zły świat, ktory się na nich uwziął. A gdy już spróbuje jednak się pochylić nad ich problemami i szczerze mówi takim "klientom", że w wielu sytuacjach nie są bez winy, to wtedy nagle wielkie oburzenie, narzekanie, jaki to teraputa jest chujowy i niczego nie rozumie oraz oczywiście zmiana terapeuty, a jednak z czegoś żyć trzeba, więc tak obecnie to wygląda, że musieliście się dopasować pod rynek. A skąd wiem? Bo moja wspołlokatorka to typowa lewaczka, która robi problemy innym i uważa, że to inni są problemami i wiecznie narzeka na swoje terapeutki, że jej coś źle powiedziały lub jej nie rozumieją. I słyszałem też, jak narzeka z innymi. A jako, że jest typową przedstawicielką swojej grupy społecznej, to takich osób jest o wiele więcej. Poza tym rozmawiałem jeszcze z paroma osobami, które też mają dokładnie takich znajomych. Tak obecnie wygląda "rynek" psychoteraputyczny, że nie macie zbyt dużo swobody, aby faktycznie na kimś dokonywać terapii. Może dlatego właśnie dokonujecie jej na sobie samych? :)

jaroslaw16

"Bo moja wspołlokatorka to typowa lewaczka, która robi problemy innym i uważa, że to inni są problemami i wiecznie narzeka na swoje terapeutki, że jej coś źle powiedziały lub jej nie rozumieją."
Pytanie: jak w ogóle jesteś w stanie mieszkać z kimś takim pod jednym dachem? Ja od razu zmieniłbym miejscówkę, albo tak umilił jej życie, że sama by się wyprowadziła w trybie natychmiastowym.

Nabongodonozor

No nie mam wyboru, bo to przyjaciólka narzeczonej, poza tym mieszkamy w dużym mieście i trzeba było zacisnąć zęby i jakoś przetrwać łącznie aż 3 lata. No ale za parę miesięcy koniec :D

xobevil

"Każdy psycholog, który pracuje jako psychoterapeuta musi przechodzić terapię własną."
Czy właśnie zasugerowałeś, że zawód ten wykonują ludzie, którzy sami są chorzy?;>
"Wiódł ślepy kulawego, dobrze im się działo":D

Nabongodonozor

Nie chodzi tu tyle o to, że sami są chorzy, ale przede wszystkim rzecz jest w tym, by rozprawić się ze swoimi ewentualnymi problemami, czy brudami i nie rzutować ich podczas wykonywania pracy na swoich klientów - w bardziej świadomy lub nie - sposób. Co do ewentualnych zaburzeń u terapeutów - tak, również o to, by ewentualne zaburzenia mieć pod kontrolą, bo tylko wtedy można skutecznie wykonywać zawód.

ocenił(a) film na 5
Agatonik

Ja się dosyć wynudziłam i dla mnie to film raczej o rozpuszczonym dziecku (które nie słucha dorosłych, nie odpowiada na pytania i tak dalej), niż o dziecku odkrywającym siebie... Rozczarowanie.

ocenił(a) film na 9
foxmulder

Dziecko to nie robot, które jak po przyciśnięciu odpowiedniego guzika ma reagować tak jak inni (dorośli) sobie tego życzą. Ma emocje, swoje problemy i swój wewnętrzny złożony świat.

ocenił(a) film na 5
Agatonik

No ciekawe, że reszta dzieciaków była w porządku ;) W tym temacie świetny jest film Tomboy, Celine Sciammy.

ocenił(a) film na 9
foxmulder

Reszta dzieciaków nie miała tych problemów

foxmulder

Sciamma w ogóle potrafi niesamowicie autentycznie poruszające historie opowiadać.

ocenił(a) film na 5
xobevil

Oj, wiem, wiem... A tak mało ich! Za mało...Wszystkie już widziałam i tęsknota za czymś dobrym kłuje...

Agatonik

Każde wymyślanie sobie tożsamości płciowej jest spowodowane jakąś traumą lub innym trudnym wydarzeniem i jest po prostu ucieczką od trudnej rzeczywistości. A wzmaga to współczesne środowisko i współczesna moda na to, aby za wszelką cenę promować tożsamości płciowe sprzeczne z płcią biologiczną. I wbrew temu, co uważacie, swoją postępowością oraz przekonywaniem do tego, że takie coś jest normalne i że należy się temu poddawać i to akceptować powoduje, że ludzie Ci stają się głęboko nieszczęśliwi, nie potrafiący żyć w społeczeństwie i nieprzystosowani do życia. Mimo iż społeczeństwo jest coraz bardziej tolerancyjne to liczba samobójstw ciągle rośnie i to szybciej niż kiedyś. Zastanów się, dlaczego tak jest. Tacy jak Ty doprowadzają swoim wymyślnym wmawianiem, że dziwne odczucia tożsamości płciowej są normalne, do tego, że ludzie popełniają samobójstwa. Macie krew na rękach, bo zamiast leczyć osoby z problemami psychicznymi każecie im akceptować swoją chorobę i wmawiać im, że mają oczekiwać, że wszyscy wokół będą to akceptować. Już wieloosobowość uznajecie za normalną, niedługo schizofrenia też nie będzie chorobą. Czynicie rzeczywistość tak zwariowaną, że nie da się w niej żyć. A wystarczyłoby kogoś z problemem tożsamościowym objąć opieką psychologiczną, gdy tylko pojawi się problem i zdiagnozować problem, aby mogli potem prowadzić normalne życie, a tak to są skazani na wieczne nieszczęście, bo jaka by rzeczywistość tolerancyjna nie była, to i tak im wmówicie, że są dyskryminowani.

ocenił(a) film na 9
jaroslaw16

Liczba samobójstw rośnie/rosła z powodu szerzenia nienawiści i głupoty przez PIS i kościół. Krew na rękach ma Kaczyński, Duda, Jędraszewski, kurator Barbara Nowak i paru innych obrzydliwców. Ci, co tworzyli strefy "wolne od LGBT". Już mam serdecznie dość takich ignorantów jak ty.

Agatonik

PiS to koszmar, ale błagam Cię dziewczyno, otwórz oczy. Nawet mimo okropnej działalności PiS-u tolerancja w tym kraju jest o wiele większa, niż kilkanaście lat temu. Krew na rękach macie Wy, powinnaś się z tym pogodzić i otworzyć oczy.

ocenił(a) film na 9
jaroslaw16

Krew na rękach? A kogo to niby wymordowaliśmy?

Agatonik

Wmawiając ludziom z problemami, że to nie oni mają problemy, tylko że to wina świata, który ich nienawidzi i w którym nie da się normalnie żyć pchacie ich w stronę samobójstwa, bo w sumie, skoro rzeczywistość jest taka okropna, w której nie da się żyć, to po co żyć? A gdyby zamiast tego pochylić się nad nimi i zastanowić jakie to przeżycia i jaka trauma spowodowały, że teraz mają problemy psychiczne, to można byłoby ich wyleczyć z tego i wyszliby na prostą( nie, nie mówię o homoseksualizmie, bo to nie choroba, tylko kwestia wyboru). No ale oczywiście wy musicie raczyć swoje ego tym, jacy to postępowi jesteście i jak bardzo jesteście współczujący do tego stopnia, że tak naprawdę macie w dupie tych ludzi. Chodzi tylko o to, aby wmówić im swój chory światopogląd i połechtać ego zgrywając samarytanina, a jak popełnią samobójstwo, to nigdy wasza wina, tylko oczywiście okrutnej, nietolerancyjnej rzeczywistości. Jesteście strasznymi egocentrykami i egoistami idącymi po trupach do celu. Jaki PiS by nie był, ale nie możecie tak tego tłumaczyć, że to ich wina, bo na w czasach komunizmu i na przełomie XX i XXI w. rzeczywistość była o wiele gorsza, a jednak osób problemami tożsamościowymi spowodowanych problemami psychicznymi było o wiele mniej i było o wiele mniej samobójstw. To wy wykreowaliście rzeczywistość emocjonalnych kalek nie umiejących ogarnąć samych siebie. I nie tłumacz też, że wtedy po prostu się bali i siedzieli w szafie, bo skoro się na zabijali, to znaczy, że lepiej potrafili sobie poradzić z gorszą rzeczywistością i żyją do dzisiaj. A wy pchacie do samobójstwa i nigdy nie będzie dla was tak dobrze, aby nie wmawiać kolejnym ludziom, że nie da się żyć i że świat wokół ich nienawidzi. Lewactwo to jeden wielki egoizm i hipokryzja, tak samo zresztą jak skrajne prawactwo.

Agatonik

P.S. Odpowiadając na Twój pierwszy komentarz do filmu, dziewczynki nie mogą mieć siusiaków, bo zgodnie z definicją i prawa biologicznymi mężczyźni mają siusiaki, a kobiety mają cipki. To jest podstawowa biologiczna zasada decydująca o przynależności płciowej, a nie kwestia tożsamości, bo nikt się nie rodzi z zaburzoną tożsamością. Zaburzacie takim ludziom tożsamość wy i środowisko, które ich otacza.

Natomiast uważam, że każdy powinien mieć możliwość wybrania sobie płci, ale tylko i wyłącznie na zasadzie operacji zmiany płci, gdyż narządy płciowe w pierwszej kolejności decydują o przynależności do płci, a dopiero potem sprawy drugo- i trzeciorzędne. Tworząc społeczeństwo wariatów nie kierujecie się empatią, tylko egoizmem kształtujących słabszych psychicznie według własnego widzimisię.

To musi być straszne, że macie krew na rękach i nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy.

jaroslaw16

Osoby LGTB popełniają samobojstw przez takich ignorantów jak wy. Jest film na podstawie faktów „modlitwy za Bobbiego” z cudowna rola Sigourney Weaver, któreś zagrała matkę głównego bohatera -geja. Katoliczka która chciała go wyleczyć z „choroby” a doprowadziła do tego że chłopak rzucił się pod koła samochodu. Dopiero po śmierci się „ nawróciła „ i zaczęła pomagać rodzicom innych homoseksualistow zaakceptować fakt kim są ich dzieci. I to ty jesteś jednym z takich ludzi którzy wmawiają tym którzy nie wpisują się w twoje standardy. Nie wiem czy masz dzieci ale rodzice różnie nazywają przyrodzenia swoich pociech, dziewczynki mówią że mają „siusie”, zwal jak zwal. Akceptacja przez rodzica tego kim dziecko jest, to bardzo ważna sprawa. Po to aby dziecko wiedziało że czuję się akceptowane i kochane mimo wszystko. Bo nikt nie robi wam prawicowcom nic złego, będąc gejem czy osoba transseksualna czy jakakolwiek. Daj żyć innym na tym świecie. Kajdany, więzienia, leczenie elektrowstrząsami już były, pogódźcie się z tym że przyszedł czas na normalność. A jak się nie podoba to zawsze można się wyprowadzić do krajów trzeciego świata.

Jeisa

Czy Ty zrozumiałaś, co napisałem wcześniej. Nie mówiłem nic o homoseksualizmie ani o innych preferencjach seksualnych, tylko o tożsamości płciowej, ogarnij się. Poza tym wszyscy jesteśmy w mniejszym lub większym stopniu biseksualni, i tylko od naszych przeżyć oraz preferencji seksualnych wynika, czy wolimy seks z jedną konkretną płcią, czy z drugą, czy jesteśmy pośrodku. I każdy powinien tolerować nasze wybory seksualne, jeśli tym nikogo nie krzywdzimy. I w związki też się nie wchodzimy z daną płcią dlatego, że z tym się urodziliśmy, tylko że tak wybraliśmy, najczęściej ukształtowani kulturowo przez jedno ze skrajnych środowisk.

A jeśli ktoś ma zaburzenia tożsamości płciowej, to jest to choroba i trzeba to leczyć, a nie pielęgnować i rozwijać.

I gdzie napisałem, że jestem prawicowcem i skąd wzięłaś kajdany, więzienia i elektrowstrząsy? Nic takiego nie napisałem i uwierz mi, leczenie nie powinno polegać na takich metodach, a to, że Ty od razu takie rzeczy sobie wyobrażasz, bo kiedyś dawno temu miały miejsce, to znaczy, że jesteś tak kulturowo przerobiona przez skrajnie lewackie grupy, że już nawet nie myślisz racjonalnie. Stuknij się w łeb, bo obrażasz mnie Tymi swoim wmawianiem mi tego, o czym nawet nie pomyślałem. Serio chyba jakaś niezrównoważona jesteś.

Powinno się poprzez rozmowę, ewentualnie rozmowy z psychologiem, leczyć osoby z zaburzeń tożsamościowo-płciowych, a jeśli ty tylko widzisz metody rodem ze średniowiecza, to Ci współczuję. Właśnie przez takie ograniczenie umysłowe nikt nie bierze was na poważnie i przez to, że takie emocjonalne wraki jak Ty wmawiają ludziom, że chorzy nie są, powoduje liczne tragedie na świecie. I powtarzam jeszcze raz, to z kim wolimy uprawiać seks nie ma tutaj żadnego znaczenia i to, że chcemy wybrać, jest całkowicie normalne.

jaroslaw16

To Ty pierwszy zacząłeś obrażać autorkę tematu, przeczytaj swoje wpisy bo może pod wpływem emocji nie pamiętasz co pisałeś. Bije od Ciebie ogromną agresją i nienawiścią.
Co w ogóle ma znaczyć zdanie „emocjonalne wraki jak ty wmawiają ludziom ze chorzy nie są..” o jakiej chorobie mówimy bo chyba coś pominęłam.

Jeisa

Jeśli ktoś uważa, że jest innej płci, niż faktycznie jest, to ewidentnie ma problemy natury psychologicznej i psychicznej. Dobrze wychowywana osoba w dobrych warunkach bez szkodliwego wpływu społeczeństwa nigdy nie będzie miała żadnego problemu tożsamościowo-płciowego. Problemy te mają tylko osoby, które przeżyły jakieś traumy w domu lub w szkole a dzisiejsze skrajnie lewicowe podejście tylko pogłębia te problemy, które nie mają zdrowego podłoża. Już nawet wieloosobowość jest traktowana jak coś normalnego i nie próbuje się tego w żaden sposób leczyć, niedługo ze schizofrenią będzie tak samo, aż dojdziemy do momentu, że ilość osób z zaburzeniami będzie tak wielka, że aż stanie się to niebezpieczne. Niby pod płaszczykiem tolerancji łechtacie swoje ego, jako dobrych, empatycznych samarytan, a tak naprawdę tylko tworzycie całe społeczeństwo ludzi z pogłębionymi przez was problemami psychicznymi. Nie mam żadnej agresji do tych ludzi, wręcz przeciwnie, jest mi ich żal, bo ich krzywdzicie i sprawiacie, że nie ma szans na to, aby rzeczywistość była dla nich do zniesienia. A jeśli się dziwisz, dlaczego dla tak destrukcyjnych jednostek jak Ty zapatrzonych w siebie, głęboko przekonanych o swojej empatii z wybujałym ego, jestem pełen agresji, to znaczy, że jesteś bardziej egoistyczna, niż mi się wydawało. To wy krzywdzicie tych ludzi wmawiając im, że to co nie jest normalne, jest normalne, a cała rzeczywistość wokół jest nienormalna i nieprzyjazna.

I nie dotyczy to osób homoseksualnych, gdyż takich osób nie ma. Każdy człowiek jest biseksualny, a skłania się ku jednej płci pod wpływem wychowania, wpływu środowiska oraz różnych przeżyć. Jest więc to po prostu nasz wybór z kim uprawiamy seks i każdy powinien mieć możliwość takiego wyboru, jeśli nikogo tym nie krzywdzi.

jaroslaw16

Ja nikomu nic nie wmawiam. Uważam że każdy powinien decydować o sobie i czuć tak jak się czuję. Dlaczego ty wiesz lepiej co ma ktoś czuć ? Jesteś tą osobą ? A osoby LGBT zazwyczaj popełniają samobojstwa ponieważ są poniżane, wmawiane jest im że nie są normalne, nie czują akceptacji do co swoich decyzji. Pozwólmy każdemu decydować o sobie. Boli cię to ? Mnie nie. Żyj jak chcesz i daj żyć innym.
Ps A te twoje wywody to są podparte czym ? Bo pierwszy się raz się stykam z takimi teoriami. Akurat nauka mówi co innego „Rozróżnienie genitaliów wynikające z płci ma miejsce podczas 2 pierwszych miesięcy ciąży. Proces ten odbywa się znacznie wcześniej niż rozróżnienie płci w mózgu, które się zaczyna w drugiej połowie ciąży, a najbardziej wyraźne jest przy osiąganiu dorosłości. Ponieważ te dwa procesy odbywają się w różnych okresach, mogą one rozwijać się niezależnie od siebie. Oznaczać to może, że w momencie kiedy po porodzie zewnętrzne narządy płciowe są niejednoznaczne, poziom maskulinizacji genitaliów może nie odzwierciedlać poziomu maskulinizacji mózgu (Garcia-Falgueras, Swaab, 2010).”

Jeisa

Po pierwsze to wy nie dajecie ludziom żyć, tak jak chcą, bo wmawiacie im, że chcą czegoś, czego nie chcą, a potem wmawiacie im, ze świat ich nie chce, bo nie toleruje ich odmienności. Ale tę odmienność i nieprzystosowanie to wmawiacie im wy. Ktoś jest zagubiony, a wy od razu go szufladkujecie i znajdujecie mu tysiąc dysfunkcji będących w modzie, a potem mu mowicie, że jest jest normalny i że świat go nie akceptuje.

Po drugie, to nie ma znaczenia, że płeć mózgowa rozwija się niezależnie od płci genitalnej, bo decydującym czynnikiem o przynależności do płci są narządy rozrodcze. To podstawowa i najważniejsza biologiczna zasada, a gdy ktoś, kto jest biologicznym mężczyzną/kobietą twierdzi, że jest innej plci, to zakłamuje biologię i naturę. Poza tym i tak najważniejszym czynnikiem pchającym takiego człowieka w nieprzypasowanie plciowe to środowisko i przeżyte traumy. Alr tak czy siak, dla każdego, kto czuje się źle ze  swoją plcią, powinna być refundowana operacja zmiany plci. Niestety tak nie jest, ale bez tego nie ma mowy o tym, aby być innej plci, niż wynika to z natury.  

Poza tym, możesz tutaj przytaczać sobie skrajnie lewicowych badaczy, a raczej psychologów, ktorzy zbijają fortunę na tym, że skrajnie lewacka młodzież biega do nich z każdą pierdołą. Oni z was żyją. Poza tym, gdybym poszukał, to bym znalazł wielu badaczy, którzy  mają odmienne zdanie, niż ten przytoczony przez Ciebie. Moglibysmy się wtedy bez sensu przerzucać, choć zapewne jak każda skrajna ideologicznie osoba (zarówno lewicowa jak i prawicowa), uważałabyś, że to Twój badacz ma rację, a każdy kto uważa inaczej, to kretyn i głupek :)

Jeisa

Po pierwsze to wy nie dajecie ludziom żyć, tak jak chcą, bo wmawiacie im, że chcą czegoś, czego nie chcą, a potem wmawiacie im, ze świat ich nie chce, bo nie toleruje ich odmienności. Ale tę odmienność i nieprzystosowanie to wmawiacie im wy. Ktoś jest zagubiony, a wy od razu go szufladkujecie i znajdujecie mu tysiąc dysfunkcji będących w modzie, a potem mu mowicie, że jest jest normalny i że świat go nie akceptuje.

Jeisa

Ale Ty wiesz, że nawet "naukowe" artykuły dotyczące psychologii działają na zasadach domysłu i można sobie kształtować to według swoich poglądów? Myślę, że gdybym poszukał, to bym znalazł artykuły lub "badaczy", którzy kompletnie by się z tym nie zgodzili. Poza tym, jaki jest dowód na to, że wpływ hormonów na płód ma wpływ na jego tożsamość płciową? Przecież to brzmi jak idiotyzm. O naszej psychice i światopoglądzie nie decydują hormony, gdyż hormony, takie jak testosteron, o którym jest mowa w artykule, wpływa na FIZYCZNE cechy płciowe, a nie psychiczne. Może gdybyś skupiła się na nauce, a nie na skrajnie lewackiej propagandzie, to byś była mądrzejsza. Bo tak naprawdę to ja mógłbym znaleźć jakiś artykuł Korwina i go przytoczyć i miałoby to dokładnie tyle samo sensu, co Twoje przytoczenie, czyli zero sensu.

I właśnie tacy jak Ty nie pozwalają ludziom zagubionym decydować o sobie, tylko im wmawiacie, że są zagubieni, wmawiacie różne rzeczy, a potem oswajacie ich z myślą, że się nie da żyć na tym świecie. Nawet wymyśliliście jakieś wielkie prześladowanie osób homoseksualnych (choć tak jak mówiłem, nie ma osób homo, są bi, tylko pod wpływem różnych wydarzeń w danym momencie wolą jedną płeć). A tak naprawdę, jeśli dobrze się rozejrzeć, to poza pojedynczymi przypadkami, gdy jakieś stare dziady i nacjonalistyczne sebixy faktycznie prześladują, nie ma innego prześladowania. Bo wyrażenie niechęci do oglądania całujących się mężczyzn prześladowaniem nazwać nie można. Prześladowania są w krajach arabskich oraz były tutaj jakieś 20-15 lat temu. I serio, nie wiem, skąd Ty wzięłaś obecnie, że ktoś w danym momencie wolący mężczyzn lub kobiety popełnia samobójstwo z powodu prześladowania. Raczej tak czynią osoby z innymi, modnymi dzisiaj wzmocnionymi przez was zaburzeniami, chociaż w sumie i "gejom" lub "lesbijkom" (celowo w cudzysłowie) wmawiacie, że nie da się żyć na tym świecie i za wszelką cenę chcecie im zniechęcić życie ciągle pokazując skrajne przypadki, aby udowodnić, że się nie da żyć. Jednocześnie każecie obnosić się im ze swoją miłością bardziej, niż ma to miejsce w przypadku tradycyjnych par, a potem gdy spotyka się to z niechęcią (co jest naturalne, bo raczej nikt nie lubi, gdy mu się na siłę wciska swoją miłość do kogoś bez względu na orientację), to wymyślacie wielkie prześladowanie osób LGBT. Gdyby osoby "hetero" tak robiły, że muszą się lizać na oczach innych lub ciągle mówić o swojej seksualności i miłości przy innych osobach, to spotykałyby się z taką samą niechęcią.

Więc reasumując, to nie ja tutaj "wiem lepiej, co ktoś czuje i mówię mu jak ma żyć" tylko Ty i Tobie podobni. Za wszelką cenę pogłębiacie problemy psychiczne i seksualne różnych osób, aby stworzyć z tego całą społeczność, w której byście mogli funkcjonować i obalać obecny porządek, jaki by on nie był. Ale w tym wszystkim to, że tych ludzi z problemami przerasta rzeczywistość, którą im przedstawiacie i kreujecie, a która jest mocno przegięta, to już wam nie przeszkadza i tego nie widzicie. Typowe skrajne lewactwo oparte na udawaniu samarytanina a tak naprawdę kierujące się egocentryzmem i egoizmem w każdym aspekcie życia. I żeby nie było, skrajne prawactwo wcale nie jest lepsze i ma wiele innych wad.

jaroslaw16

Właśnie że hormony wpływają na zachowania także, piszesz że mogłabym się skupić na nauce to właśnie się skupiam. Nadmir testosteronu czy jego niedobór wpływa nie tylko wygląd ale także na zachowania kobiet czy mężczyzn. To jest właśnie nauka :) I to co opisujesz to są jakieś kompletne bzdury którymi próbujesz udowodnić sobie że masz rację. Bo jest mnóstwo przypadków, choćby taki który ci podałam na początku (film na faktach Modlitwy za Bobbiego, o chłopcu który popełnił samobojstwo bo nie był akceptowany przez swoją matkę chociażby). Sytuacja hipotetyczna, mój syn przychodzi do mnie za 10 lat i oznajmia że jest gejem, albo że chce zmienić płeć bo czuję że jest kobietą. Ty hipotetycznie masz identyczną sytuację w tym samym czasie. Co robisz ? Mówisz mu; „mylisz sie, pójdziemy do lekarza bo wcale tak nie jest jak czujesz, wydaje ci się”. I biegasz po lekarzach którzy go uzdrowią ? Co byś zrobił wtedy?
Ja po prostu akceptuję to co mówi do mnie moje dziecko i mówię: kocham Cię taki jaki jesteś.
Kto hipotetycznie pierwszy będzie myślał o samobojstwie?

jaroslaw16

„Po pierwsze to wy nie dajecie ludziom żyć, tak jak chcą, bo wmawiacie im, że chcą czegoś, czego nie chcą” 
Jak ja nie daję ludziom żyć tak jak chcą ? Czy jak ktoś jest gejem to mu mówię że ma tak nie żyć ? No nie. Więc skąd  taka teoria.  Niech każdy żyje tak jak chce i tak jak czuję. Byleby nie krzywdził innych ludzi. I tak jak mówiłam, jeśli mój syn przyjdzie do mnie za 10 lat i powie że jest gejem, to zaakceptuje to i powiem by żył tak, jak chce i aby był szczęśliwy. A Ty co powiesz swojemu ? 

Jeisa

Co do Korwina… to jeśli osobę która nie ma wykształcenia medycznego traktujesz na równi z wykształconymi lekarzami i uważasz że jego zdanie na tematy medyczne ma taką samą wartość jak zdanie lekarzy to jesteś totalnym ignorantem. Jak będziesz wymagać pilnej operacji to też pójdziesz się poradzić się Korwina? Kon by się uśmiał. Już wiadomo skąd czerpiecie te swoje idee i dlaczego mają was za plaskoziemcow i leci wam łeb na szyje w sondażach. Ciasnotą umysłowa. Hormony nie wpływają na zachowania człowieka- endokrynolog by się uśmiał. Przepraszam jakie masz wykształcenie ?

jaroslaw16

Co do Korwina… to jeśli osobę która nie ma wykształcenia medycznego traktujesz na równi z wykształconymi lekarzami i uważasz że jego zdanie na tematy medyczne ma taką samą wartość jak zdanie lekarzy to jesteś totalnym ignorantem. Jak będziesz wymagać pilnej operacji to też pójdziesz się poradzić się Korwina? Kon by się uśmiał. Już wiadomo skąd czerpiecie te swoje idee i dlaczego mają was za plaskoziemcow i leci wam łeb na szyje w sondażach. Ciasnotą umysłowa. Hormony nie wpływają na zachowania człowieka- endokrynolog by się uśmiał. Przepraszam jakie masz wykształcenie ?

Jeisa

Co Ty pierdzielisz idiotko? Po pierwsze napisałem, ze Korwin to taka sama głupota, jak wasze skrajne lewactwo, po drugie gardzę Konfederacją i PiS-em, po trzecie, to co przytoczyłaś, to nie było zdanie lekarzy, tylko psychologów, a teorie o tożsamości płciowej płodu nie mają żadnej podstawy medycznej, gdyż nie ta się tego udowodnić. Poziomem inteligencji bliżej jest Tobie do płaskoziemcy , bo to Ty nie myślisz i nawet nie rozumiesz, co się do Ciebie pisze. Tacy jak Ty są na poziomie Korwina, tylko po przeciwnej stronie, więc to Ty jesteś ciasnotą umysłową.

I gdzie napisałem, że hormony nie wpływają? Owszem, wpływają, ale na tym polega biologia, że hormony męskie i żeńskie róznią się od siebie i przeważnie hormony charakterystyczne dla jednej płci nie pojawiają się u drugiej. A jeśli pojawiają się z powodu jakichś medycznych anomalii, to wpływają też na fizyczność, więc od narodzenia dziecko ma cechy fizyczne charakterystyczne dla płci przeciwnej. Natomiast jeśli fizycznie nie ma żadnych zmian, to nie ma mowy o tym, aby od urodzenia hormony wpłynęły wyłącznie na problemy tożsamościowe i na sam umysł. Na tym polegają hormony. Spałaś na biologii, czy po prostu jak typowa skrajna osoba naginasz sobie fakty naukowe pod tezę? Nauka jest w stanie obalić praktycznie każdą waszą idiotyczną tezę. Tutaj też masz dużo wspolnego z Korwinem, bo jego też bardzo łatwo można obalić nauką :)

jaroslaw16

Naukowcy i genetycy mają inne zdanie niż ty. Za zaburzenia transseksualne odpowiadają geny i hormony płciowe. Nie będę na ten temat z dyskutować z tobą gdyż ufam badaniom naukowym. Ty nim nie jesteś a informacje umieszczane na stronie naukawpolsce pod szyldem MNiSW są dla mnie bardzo wiarygodne. Bardziej niż twoje wywody niepodparte żadnymi naukowymi publikacjami. Rzucasz słowa bez poparcia tak samo jak piszesz że ja wmawiam osobnym homo że mają być kimś innym (udowodniłam że jednak nie) a sam nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie które ci zadałam wcześniej. Co byś powiedział swojemu synowi gdyby okazało się że jest gejem czy osoba trans? Chętnie się dowiem jak zrobić aby dziecko było szczęśliwe i nie miało później myśli samobójczych. Słucham :)

Jeisa

Boże, ale Ty jesteś tępa. Zarówno progesteron (hormon żeński), jak i testosteron (hormon męski) wpływają zarówno na fizyczność jak i psychikę. Nie ma hormonów płciowych odpowiadających tylko za psychikę, a te odpowiadające za psychikę nie są płciowe, bo mają je zarówno kobiety jak i mężczyźni. Jak możesz uważać, że to, co gadasz jest na MNiSW, skoro całkowicie przeczysz jakiejkolwiek nauce? Więc albo nie zrozumiałaś, co w badaniach było napisane, albo po prostu przekręciłaś te badania tak, aby pasowały Tobie pod tezę, ale po prostu sobie to zmyśliłaś. Hormony płciowe odpowiadają również za fizyczność, to jest niepodważalny fakt, a jeśli chcesz z tym się sprzeczać, to wróć do szkoły, poczytaj, czy cokolwiek. Nie zrobisz ze mnie tutaj kogoś, kto przeczy nauce, bo to Ty pieprzysz tutaj dyrdymały sprzeczne z nauką i jeszcze bezczelnie twierdzisz, że jesteś taka światła i wierna nauce. Żałosne.

Mój syn nie był nigdy trans, bo byłby wychowywany w normalnych, szczęśliwych warunkach bez jakichkolwiek traum, więc w dzieciństwie nie gadałby żadnych pierdół, że jest trans. A jeśli chciałby zostać trans w dorosłości, to bym go w tym wspierał, bo każdy powinien mieć prawo robić ze swoim ciałem, co mu się podoba. A gejem by nie był, bo nie ma czegoś takiego. Tłumaczę Ci po raz któryś, że każdy, że wszyscy jesteś biseksualni w mniejszym bądź większym stopniu. Jeśli natomiast mój syn miałby chęć obcować z mężczyznami, to dlaczego miałbym mieć coś przeciwko? Co za różnica, z kim uprawia seks? Zapewniam Cię, że byłbym na tyle otwarty względem tych tematów, że mój syn byłby świadomy tego, że człowiek jest istotą biseksualną i że może sobie wybrać, z z kim chce mieć kontakty intymne.

Więc jeszcze raz Ci to powiem: TWOJE SŁOWA NIE SĄ PODPARTE NAUKOWYMI PUBLIKACJAMI, BO PRZEKRĘCASZ LUB NIE ROZUMIESZ TYCH, KTÓRE JUŻ SĄ. Więc trochę mi urąga Twoja głupota, bo nie powinienem się zniżać do Twojego poziomu i prowadzić z Tobą jakiejkolwiek dysputy.

jaroslaw16

Orientacja seksualna nie jest produktem ideologicznej indoktrynacji ani kwestią mody lub swobodnego wyboru. Nie można jej komuś zaszczepić w procesie wychowania czy edukacji. Homoseksualizm lub biseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem - przypomina Komitet Bioetyki PAN.

Komitet Bioetyki przy prezydium PAN opublikował na swojej stronie internetowej apel do wszystkich uczestników życia publicznego, dotyczący zwalczania mowy nienawiści i pogardy wobec osób identyfikujących się jako osoby homoseksualne, biseksualne lub transpłciowe.

Komitet zauważa, że w przestrzeni publicznej pojawiają się "haniebne i niedopuszczalne komentarze". "Naruszają godność i podstawowe prawa każdego człowieka, w tym prawo do równego traktowania i do równego szacunku. Zadają ból i rany psychiczne osobom identyfikującym się jako osoby homoseksualne, biseksualne lub transpłciowe oraz ich najbliższym. Są wyrazem pogardy i nienawiści, która może prowadzić do dyskryminacji i wykluczenia całych grup społecznych, a w skrajnych przypadkach - nawet do przemocy wobec mniejszości seksualnych" - czytamy w apelu.

Komitet Bioetyki PAN przypomniał, że we współczesnej nauce dominuje przekonanie - oparte na wynikach badań naukowych - że orientacja seksualna człowieka jest wrodzona i determinowana przez czynniki biologiczne (genetyczne, hormonalne), psychologiczne i społeczne.

"Orientacja homoseksualna i biseksualna nie jest chorobą ani zaburzeniem psychicznym, ani też jakąkolwiek inną patologią. Jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności. Nie można jej +wyleczyć+. W trosce o bezpieczeństwo i poszanowanie praw osób nieheteronormatywnych, prawo wielu państw zakazuje stosowania tzw. +terapii+ reparatywnych czy konwersyjnych, których celem jest właśnie +wyleczenie+ pacjenta z homoseksualizmu albo biseksualizmu" - podkreślono.
zrodlo jak pisalam naukawpolsce, pod szyldem MNiSW
I NA TYM KOŃCZE ROZMOWĘ bo jeśli nie docieraja do Ciebie naukowe argumenty (nie podajesz zrodla swoich wywodow, moze jestes naukowcem i masz wlasne badania? )
to nie mamy o czym dalej rozmawiac. 

jaroslaw16

https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C300505%2Ctransseksualizm-moze-miec-po dloze-genetyczne.html



Transseksualizm jest zaburzeniem identyfikacji płciowej. Osoby transseksualne uważają, że ich płeć psychiczna jest niezgodna z płcią biologiczną, czyli z budową ciała (której nie akceptują). To tak, jakby kobietę "uwięzić" w ciele mężczyzny i odwrotnie.

Dokładne przyczyny transseksualizmu nie są znane. Badania wskazują jednak, że ma on silne podłoże biologiczne. Udało się np. zaobserwować, że niektóre struktury mózgu transseksualnych mężczyzn bardziej przypominają swoje odpowiedniki w mózgach kobiecych. W lipcu tego roku badacze z Austrii poinformowali o odkryciu związku między genem regulującym metabolizm hormonów płciowych a transseksualizmem u kobiet.

Teraz naukowcy z Monash University w Melbourne powiązali inny gen z występowaniem tego zaburzenia u mężczyzn. Testy genetyczne przeprowadzono w grupie 112 transseksualnych mężczyzn oraz 258 osób bez tego zaburzenia. Badacze skupili się przy tym na analizie trzech genów związanych z rozwojem płci.

Okazało się, że mężczyźni transseksualni, czyli tacy, którzy psychicznie czują się kobietami, częściej posiadali dłuższą wersję genu receptora androgenowego, odpowiedzialnego za efekty działania testosteronu. Wiadomo, że gdy jest on dłuższy, to testosteron wywiera na komórki słabszy wpływ.

Słabsze oddziaływanie testosteronu na mózg męskiego płodu może zaburzać rozwój tożsamości płciowej jeszcze w łonie matki, spekuluje prowadzący badania prof. Vincent Harley.

Praca ta wspiera teorię, zgodnie z którą transseksualizm jest uwarunkowany czynnikami biologicznymi, a nie psychospołecznymi oddziałującymi w dzieciństwie. Naukowcy uważają jednak, że biologiczne podłoże tego zaburzenia jest różne u różnych ludzi.

Więcej na ten temat można przeczytać w piśmie "Biological Psychiatry". JJJ

PAP - Nauka w Polsce

Jeisa

Zauważ dwie podstawowe kwestie, które tutaj się pojawiają. Ja wiem, że czytanie ze zrozumieniem Ciebie przerasta,

ale po pierwsze:

"Słabsze oddziaływanie testosteronu na mózg męskiego płodu może zaburzać rozwój tożsamości płciowej jeszcze w łonie matki, SPEKULUJE prowadzący badania prof. Vincent Harley." - specjalnie tutaj podkreśliłem kluczowe słowo, którego oczywiście nie umiesz dostrzec. Jest to tylko spekulacja, do której bez wątpienia posunęła się lewicowa "badaczka", bo takie ma poglądy i dopasowała sobie fakty do swoich poglądów.

po drugie:

"Praca ta wspiera TEORIĘ, zgodnie z którą transseksualizm jest uwarunkowany czynnikami biologicznymi, a nie psychospołecznymi oddziałującymi w dzieciństwie." - teoria, czyli nie ma na to żadnych dowodów i są to tylko domysły grupy ludzi, którym to pasuje pod tezę. Chyba nie muszę mówić, że w historii funkcjonowała już TEORIA heliocentryczna, która jest całkowicie sprzeczna z prawdą naukową, oraz nadal funkcjonuje TEORIA płaskiej ziemi, która jest równie idiotyczna, a obie te teorie wzajemnie się wspierają i uzupełniają.

po trzecie:

"Transseksualizm jest ZABURZENIEM identyfikacji płciowej." - jest to zaburzenie, a zaburzenia się leczy lub zmniejsza jego skutki odpowiednimi do zaburzenia metodami, w tej sytuacji psychologicznymi i psychiatrycznymi.

Podsumowując, nic nie udowodniłaś, opierasz się jedynie na teoriach uznając je za pewnik i prawdę naukową. To jest właśnie słabość ludzi skrajnych poglądowo, że ignorują fakty, a biorą za pewnik coś, czego nawet się nie da udowodnić. Po raz kolejny w tym miejscu mogę przytoczyć tutaj Korwina, który ma identyczne metody naukowe jak Ty i ludzie Tobie podobni.

Naprawdę już nie mam ochoty kontynuować dyskusji z takim umysłowym pustostanem, gdyż kieruje Tobą fanatyzm, a nie rozum, a ja z fanatykami do czynienia mieć nie chcę. Żyj sobie dalej w wymyślonym świecie i ignoruj fakty lub sobie je przeinaczaj, ale nie wymagaj tego od innych, bo niektórzy, w przeciwieństwie do Ciebie, potrafią myśleć.

P.S. Nawet w tytule strony masz słowo "Może". Nie jesteś wiarygodna w żaden sposób i tylko się pogrążasz. 

jaroslaw16

To do ciebie nie docierają żadne argumenty nawet te podparte badaniami które były przeprowadzane przez ludzi wykształconych w danym kierunku. Z tego co zrozumiałam nie jesteś naukowcem a żadnych badań pod swoje teorie mi nie wysłałeś. Wypisujesz tylko swoje wyssane z palca teorie nie podparte niczym. Zacytowałeś kilka fragmentów a do reszty się nie odniosłeś bo wiesz że podważają twoje poglądy które tutaj tak długo próbowałeś  udowadniać bez konkretnych dowodów i baran. Nauka różni się od wiary tym że ma badania na których się podpiera. Możesz sobie nadal wierzyć w swoje teorie wyssane z palca.  Jedyna twoja „przewaga” w naszej rozmowie jest to że pięknie potrafisz obrażać drugiego człowieka, no bo jak się nie da na argumenty to przynajmniej można w taki sposób. I to świadczy o Tobie jakim jesteś człowiekiem, skoro  nie potrafisz kulturalnie prowadzić rozmowy tylko zaraz z „łapami”, w sumie nie spodziewałam się niczego innego bo takim osobniku. 

Jeisa

Ehh, to niesamowite, że do Ciebie nic nie dociera. Nie dałaś żadnego naukowego argumentu podpartego naukowymi dowodami, tylko same domysły, a usilnie ciągle uważasz, że nauka jest po Twojej stronie.

Tacy jak Ty tylko pokazują, jak bardzo pomylone intelektualnie jest skrajne lewactwo, nie macie argumentów, tylko same domysły i wymysły innych skrajnych lewaków, a potem to cytujecie i nazywacie naukowymi argumentami xD 

To już jest tak skrajnie żałosne z Twojej strony, że aż brakuje mi sił, aby kolejny raz jak krowie na rowie wykładać Ci argumenty. Twój opór w tej sprawie to już po prostu jakaś patologiczna choroba. Tak bardzo musisz sobie łechtać ego powtarzając, że jesteś mądra, światła, postępowa i empatyczna, że podważasz każdy logiczny argument, który burzy Twoje urojenia na temat świata i siebie samej. 

Na przyszłość, jeśli chcesz być wiarygodna, to podaj argument, który faktycznie jest podparty naukowymi dowodami, a nie domysłami wysnutymi przez ludzi, którzy uważają się za naukowców. Nie ma hormonów, które by odpowiadały wyłącznie za tożsamość płciową, ponieważ w temacie płci są tylko takie, które odpowiadają zarówno za psychikę jak i fizyczność, a Ty uparcie twierdzisz inaczej, mimo że całkowicie przeczysz nauce. Ale wolisz to zignorować i powiedzieć mi, że to ja przeczę naukowym dowodom, które przedstawiłaś, mimo że opierają się one tylko na "może". A żeby jeszcze nie dostrzegać, jak na bardzo przegranej jesteś pozycji, to trzeba być zapatrzonym w siebie narcyzem, co zapewne spowodowane jest kompleksami, przez co zasługujesz na każdy atak słowny w Twoim kierunku, gdyż zwyczajnie jesteś bezczelna. 

P.S. I nie stwierdziłem, że ludzie nie mogą się urodzić trans, tylko że nie mogą urodzić się WYŁĄCZNIE z zaburzeniem tożsamości płciowej bez znamion fizycznych. Rodzą się natomiast osoby, które mają znamiona  psychiczne i fizyczne jednocześnie. Problem waszym lewackim natomiast jest to, że wystarczy wam, że ktoś powie, że ma zaburzenia lub czuję się inaczej, niż wskazuje płeć biologiczna, a wy bezgranicznie w klapkach na oczach łykacie to jak pelikany i w to wierzycie. A potem jeszcze ignorujecie fakt, że mężczyźni wykorzystują zbyt liberalne prawo w niektórych krajach tylko po to, aby pójść do damskiego więzienia,  a nie męskiego a następnie gwałcą współwięźniarki. A że wam to nie pasuje pod tezę, to albo ignorujecie to w ogóle, albo twierdzicie, że to na pewno jakaś transfobia wymierzona w osobę trans i na pewno nic takiego nie miało miejsca. W sporcie zresztą też coraz częściej są takie nadużycia. Sam fakt, że ignorujecie wszystko, co nie pasuje wam pod tezę, pokazuje, jak bardzo nielogiczną, pozbawioną argumentów i niezbyt lotną grupą jesteście. Zrozum, nie ma na tym świecie dyskursu, w którym mogłabyś prowadzić dyskurs na równi ze  swoimi mizernymi pseudoargumentami.

jaroslaw16

Ja wysłałam linki do strony która opiera się na opinii naukowców mających odpowiednie wykształcenie i tytuły aby się wypowiadać na dane tematy. Gdzie są twoi naukowcy ? Bo ciągle mówisz że ja się nie opieram na nauce. Nie przesłałeś  ani jednego badania czy artykułu napisanego, wspieranego przez osoby wykształcone abym mogła chociaż porównać je do artykułów które Ci wysłałam. Może Ty jesteś naukowcem i masz swoje badania, chętnie je zobaczę.
 „Komitet Bioetyki PAN przypomniał, że we współczesnej nauce dominuje przekonanie - oparte na wynikach badań naukowych - że orientacja seksualna człowieka jest wrodzona i determinowana przez czynniki biologiczne (genetyczne, hormonalne), psychologiczne i społeczne. „
To ja jeszcze raz jak krowie na rowie przypomnę a tutaj są twoi pseudo naukowi „lewacy” którzy mają takie zdanie.  To teraz ja poproszę nazwiska twoich naukowców twierdzących tak samo jak Ty. 
 JANUSZ ANDRES
prof. dr hab. n. med. / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie / Jagiellonian University in Cracow 
2. ANNA ALICHNIEWICZ

doktor n. hum. / Doctor of Humanities 
Uniwersytet Medyczny w Łodzi / Medical University in Łódź 
3. MAREK BALICKI

lekarz medycyny / Medical Doctor 
Instytut Psychiatrii i Neuroogii w Warszawie / Institute of Psychiatry and Neurology in Warsaw
Minister Zdrowia (2003; 2004-2005) / Minister of Health (2003 and 2004-2005),
4. MARIA BARCIKOWSKA

prof. dr hab. n. med. / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences
Instytut Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej im. M. Mossakowskiego PAN, Warszawa / Institute of Experimental and Clinical Medicine of the Polish Academy of Sciences

5. EWA BARTNIK

prof. dr hab. n. biol. / Professor, Doctor habilitatus of Biological Sciences
Uniwersytet Warszawski / University of Warsaw (prof. emeritus)
Instytut Biochemii i Biofizyki PAN / Institute of Biochemistry and Biophysics of the Polish Academy of Sciences (prof. emeritus)
6. MARIA BORATYŃSKA

dr hab. n. prawn. / Doctor habilitatus of Juridical Sciences
Uniwersytet Warszawski / University of Warsaw 
Warszawski Uniwersytet Medyczny / Warsaw Medical University
7. JAN BORYSOWSKI

dr hab. n. med. / Doctor habilitatus of Medical Sciences
Warszawski Uniwersytet Medyczny / Warsaw Medical University
8. WERONIKA CHAŃSKA

dr n. hum. / Doctor of Humanities 
Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie / Collegium Medicum Jagiellonian University in Cracow
9. BARBARA CHYROWICZ

prof. dr hab. n. hum. / Professor, Doctor habilitatus of Humanities 
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II / John Paul II Catholic University of Lublin
10. ZBIGNIEW CZERNICKI

prof. dr hab. n. med. / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences  
Warszawski Uniwersytet Medyczny / Warsaw Medical University (prof. emeritus)  
Collage Collegium Mazovia 
11. LUCJUSZ JAKUBOWSKI

dr hab. n. med. / Doctor habilitatus of Medical Sciences
Uniwersytet Medyczny w Łodzi / Medical University in Łódź (prof. emeritus)
Instytut - Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi / Institute - Polish Mother's Health Center in Łódź (prof. emeritus)

12. WIKTOR JĘDRZEJCZAK

prof. dr hab. n. med. / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences
Warszawski Uniwersytet Medyczny / Warsaw Medical University 
13. MAŁGORZATA KOSSUT

prof. dr hab. n. biol.; czł. rzecz. PAN / Professor, Doctor habilitatus of Biological Sciences; member of the Polish Academy of Sciences
Instytut Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN / Institute of Experimental Biology of the Polish Academy of Sciences

14. ROMUALD KRAJEWSKI

prof. dr hab. n. med. / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences
Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie / The Maria Sklodowska-Curie National Research Institute of Oncology in Warsaw
Uniwesrsytet Rzeszowski / University of Rzeszów (prof. emeritus)
15. RAFAŁ KUBIAK

dr hab. n. praw.  / Doctor habilitatus of Juridical Sciences
Uniwersytet Medyczny w Łodzi (profesor uczelni) / Medical University in Łódź (professor of the University)
16. JANUSZ LIMON

prof. dr hab. n. med.; czł. rzecz. PAN / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences; member of the Polish Academy of Sciences
Gdański Uniwersytet Medyczny / Medical University on Gdańsk (prof. emeritus)
17. PAWEŁ ŁUKÓW

prof. dr hab. n. hum. / Professor, Doctor habilitatus of Humanities 
Uniwersytet Warszawski / University of Warsaw
18. HANNA MACHIŃSKA

dr n. praw.  / Doctor of Juridical Sciences
Uniwersytet Warszawski / University of Warsaw
Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich (2017-2022) / Deputy Commissioner for Human Rights (2017-2022)
19. JANUSZ MEDER

dr n. med. / Doctor of Medical Sciences
Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie / Maria Sklodowska-Curie National Research Institute of Oncology in Warsaw
20. JACEK JAN MOLL

prof. dr hab. n. med. / Professor, Doctor habilitatus of Medical Sciences
Instytut - Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi / Institute - Polish Mother's Health Center in Łódź 
21. ALICJA PRZYŁUSKA-FISZER

prof. dr hab. n. hum. / Professor, Doctor habilitatus of Humanities 
Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie / Józef Piłsudski University of Physical Education in Warsaw
22. MAGDALENA RADKOWSKA-WALKOWICZ

dr hab. n. społ. / Doctor habilitatus of Social Sciences 
Uniwersytet Warszawski (profesor uczelni) / University of Warsaw (professor of the University)
23. JOANNA RÓŻYŃSKA

dr n. hum. / Doctor of Humanities 
Uniwersytet Warszawski / University of Warsaw
24. MAGDALENA RUTKOWSKA

dr hab. n. med. / Doctor habilitatus of Medical Sciences
Instytut Matki i Dziecka w Warszawie (profesor uczelni) / Institute of Mother and Child in Warsaw (professor of the Intitute) 

25. ALEKSANDRA SŁABIK-LEDÓCHOWSKA

dr n. med. / Doctor of Medical Sciences
Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Im. prof. W. Orłowskiego CMKP w Warszawie / Clinical Hospital of prof. W. Orłowski CMKP in Warsaw
26. PIOTR STĘPIEŃ

prof. dr hab. n. biol. / Professor, Doctor habilitatus of Biological Sciences
Uniwersytet Warszawski / University of Warsaw (prof. emeritus)
Instytut Biochemii i Biofizyki PAN / Institute of Biochemistry and Biophysics of the Polish Academy of Sciences

jaroslaw16

Zacytuje teraz twoje „naukowe” wypowiedzi. Twierdzisz ze ja przespałam biologie, a jednak chyba to byles Ty:

„jeśli ktoś uważa, że jest innej płci, niż faktycznie jest, to ewidentnie ma problemy natury psychologicznej i psychicznej. Dobrze wychowywana osoba w dobrych warunkach bez szkodliwego wpływu społeczeństwa nigdy nie będzie miała żadnego problemu tożsamościowo-płciowego. Problemy te mają tylko osoby, które przeżyły jakieś traumy w domu lub w szkole a dzisiejsze skrajnie lewicowe podejście tylko pogłębia te problemy, które nie mają zdrowego podłoża”
Jakie maja naukowcy podejście to już wiesz, przytoczyłam wcześniej, podałam link, podałam liste naukowcow, ale nadal nie przyjmujesz do wiadomości, proszę wiec o źródło skad wziales takie informacje.

Hormony
Twoja wypowiedz: „Owszem, wpływają, ale na tym polega biologia, że hormony męskie i żeńskie róznią się od siebie i przeważnie hormony charakterystyczne dla jednej płci nie pojawiają się u drugiej. A jeśli pojawiają się z powodu jakichś medycznych anomalii, to wpływają też na fizy”czność, więc od narodzenia dziecko ma cechy fizyczne charakterystyczne dla płci przeciwnej.
Hormony typowe dla jednej plci nie pojawiają się u drugiej???? WOW
:0
chyba ze z powodu anomalii? JAK PISZESZ? noo ciekawe.
To powiem Ci jeśli tego nie wiesz, ze Ty jako mezczyna masz hormony zenskie takie jak estrogeny. Masz ich pewnie niewiele a jednak masz. Wedlug twojej teorii powienienes wiec mieć fizyczne cechy kobiety? Pewnie ich nie masz… Dalej wierzysz w swoje teorie? Przeczytaj jeszcze raz co napisales i zastanów się kto tu pisze bzdury?
I Na odwrot, kazda kobieta ma testosteron i androgeny(meskie hormony) w mniejszych lub większych ilościach.

Kolejny popis:
„O naszej psychice i światopoglądzie nie decydują hormony, gdyż hormony, takie jak testosteron, o którym jest mowa w artykule, wpływa na FIZYCZNE cechy płciowe, a nie psychiczne. „
Bzdurka, testosteron wpływa na cechy psychiczne np. agresje, nastroj itp. I u kobiet nadmiar testosteronu może również (poza cechami fizycznymi) wplywac na te psychiczne.
Zgodze się tylko z tym ze hormony nie wplywaja na swiatopoglad ;D
To tylko kilka przykładów demaskujących Cię.
Oczywiście, możesz bronic swojego zdania, setny raz proszę tylko o źródło skąd czerpiesz tak fascynującą wiedzę.

Jeisa

Ehh, i przytaczasz niby cytat z tych badań, podczas gdy tam wcale nic takiego nie było napisane. Wymyślasz sobie już nie tylko fakty naukowe, ale także cytaty z cytowanej przez Ciebie pracy. Już Ci napisałem wcześniej, co tam było napisane, ale Ty oczywiście te fragmenty moich wypowiedzi pominęłaś, bo by Ciebie demaskowały. Jednym słowem, powybierałas sobie kilka fragmentów, skleiłaś po swojemu, dodałaś narrację i stwierdziłaś, że mnie zdemaskowałaś xDD Tylko się ośmieszasz stosując te metody rodem z TVPiS.

No ale przykro mi, Twoje stosowanie propagandowych manipulacji jest trochę bez sensu, bo dyskutujemy sobie na filmwebie, gdzie zobaczy to raptem parę osób. Udowodnilaś tylko tutaj, że dla łechtania swojego ego zrobisz wszystko, nawet to, co robiła tak znienawidzona przez Ciebie partia polityczna. Żenujące, no ale cóż. Racji nie masz, bo występujesz przeciw logice, a jako argumenty używasz manipulacji, przekręconych słów i źle wyciągniętych wniosków. 

No tak i dlatego, że kryzys tożsamości plciowej jest od urodzenia, to moja współlokatorka przez ponad 20 lat była zwykłą kobietą, bez żadnych tego typu problemów dopóki jeden facet jej nie chciał. Wtedy to najpierw stwierdziła, że jest lesbijką (xD), a potem stwierdziła, że nie jest kobietą, potem stwierdziła, że znowu jest kobietą, ale nie jest lesbijką, a teraz nie jest kobietą i jest lesbijką jednocześnie. Faktycznie, wrodzone problemy objawiające się po 22 roku życia xDD I prawie każdy z takich wojujących lewaków z kryzysami tożsamościowymi to ktoś tego typu. To się stało wręcz modą i po kolei jedni wymyślają więcej od drugich. Samo pojecie genderfluid, którego zapewne będziesz tak gorliwie bronić, przeczy tym badaniom, które tak zawzięcie przytaczasz. I jeśli chcesz, to sobie żyj w tej swojej bańce, przekonuj dalej siebie samą, że masz rację i pogłębiaj swój problem psychiczny, nie moja broszka w sumie. Ale jeśli myślisz, że nie mając racji jesteś w stanie mnie zdyskredytować, to zapewniam, że nie jesteś :) 

jaroslaw16

Dyskusja z fanatycznymi lewakami przypomina dyskusję z fanatycznymi katolami. Przy jednych i drugich, to nawet płaszczaki wydają się w miarę normalni.
Trochę tęsknie za czasami, gdy wszelkiej maści "napoleonów" po prostu zamykano tam, gdzie ich miejsce, a nie klepano po pleckach tylko utwierdzając ich w odklejce.

Nabongodonozor

Tylko że fanatyczni katolicy opierają się na wierze której nie da się udowodnić, dlatego dyskusja z katolikami nie ma sensu. Zresztą i po co kogoś przekonywać, do wiary czy niewiary, mi katolicy nie przeszkadzają bo nie wyrządzają mi swoja wiara krzywdy, no chyba że ingerują w moje życie osobiste. Natomiast tutaj nasza dyskusja na temat osób trans dotyczmy tego co da się udowodnić, bo są badania na temat i artykuły w internie na oficjalnych stronach instytutów które badają przyczyny transseksualizmu. Przytoczyłam jeszcze raz w swoim ostatnim poście. I Nie chodzi tutaj o wiarę, w końcu jak idziesz do lekarza z objawami i lekarz ci przepisuje lek to nie bierzesz go bo „wierzysz” tylko dlatego że ma wykształcenie medyczne i WIESZ że ma rację.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones