Przeżywająca kryzys po śmierci brata Malin (Sofia Ledarp) postanawia zerwać z przeszłością i rozpocząć wszystko od początku. Wsiada więc w samochód i udaje się do swojego nowego miejsca zamieszkania. Przejeżdżając przez rozległe lasy Szwecji, zauważa na trasie dziwnie zachowującego się kierowcę jeepa. Z początku wydaje się, że ma do czynienia z drogowym wariatem. Sytuacja się jednak powtarza, a kierowca staje się coraz bardziej agresywny...
Film ma tyle absurdalnych zdarzeń że psuje napięcie które momentami stwarza. Po drugie chciałbym żeby w Polsce były tak puste drogi.