Zanim Edgar Wright zaczął parodiować filmy o żywych trupach i sensacyjno-policyjne-buddy movies, wziął na warsztat westerny. I trzeba przyznać, że z niezłym skutkiem jak na, wtedy, 21-letniego reżysera. Pierwsze 20 minut jest naprawdę świetne, Wright trafnie parodiuje utarte w westernach motywy i stereotypy. Wszystko...
więcej